Witajcie~~
Wiem, że ostatnio bardzo tu pusto, a do tego... może ktoś zauważył, że przez kilka dni blog był zamknięty dla czytelników. Dlatego, w ramach wyjaśnienia, piszę tę notkę. Przerwa miała miejsce z powodu problemów technicznych... Po prostu w pewnym momencie samoistnie coś dziwnego stało się z szablonem i spanikowana wyłączyłam dostęp do bloga. A potem rozpoczęły się moje zmagania z szukaniem nowego wystroju dla mojego małego zamku. Nie było to łatwe, zważywszy na fakt, że ten mój stary szary szablon miałam niemal od początku, ponad rok. Dlatego też, samo wyobrażanie sobie Suna no Oshiro w innej szacie graficznej przechodziło dla mnie ludzkie pojęcie. Jakoś się jednak (z pomocą Ame, Madzi, Joamyi i Pauli) ogarnęłam i zaczęłam przeglądać miliony stron w poszukiwaniu szablonu, coraz to nowe z nich wypróbowując na blogu.
Szablonów wybrałam kilka, ale niektóre się nie sprawdziły, nie działały na wszystkich komputerach, stąd te zawirowania z kilkukrotnym blokowaniem bloga, wybaczcie! Póki co padło na ten, ale nie wykluczam kolejnych prób, zobaczymy jak to będzie >.< Nie wykluczam kolejnych zmian, jeśli znajdę coś, co uznam za lepsze!
Z powodu licznych wątpliwości proszę Was o opinię... Bądź co bądź, to Wy jesteście tutaj gośćmi, więc chcę, żeby Wam było jak najwygodniej i jak najładniej >.< Jeśli coś nie gra, albo uważacie ten szablon za niedopasowany do Suna no Oshiro, bądź też macie jakiś inny pomysł na wygląd mojego bloga, to chętnie wysłucham każdej opinii ^^ Znalazłam go na szablonownicy, dziękuję za udostępnienie tego cuda!
Cóż... remont w piaskowym zamku wciąż trwa, bo zostało mi jeszcze do poprawienia sporo drobnych mankamentów, zaburzających estetykę (przedtem tło było szare, więc w niektórych tekstach widać jego pozostałości, które muszę zmodyfikować). Także nie przestraszcie się, jeśli zobaczycie coś dziwnego, cały czas nad tym pracuję i w niedługim czasie wszystko na Suna no Oshiro powinno wrócić do normy :3
Co do panującej tu ciszy, to przypuszczam, że domyślacie się powodów. Po prostu nie mam czasu. Nie mam czasu nawet na myślenie o pisaniu, a co dopiero na samą czynność. Dlatego Sagi utknęło w martwym punkcie i nie potrafię Wam powiedzieć, kiedy ruszy dalej, bo ta część opowiadania przy pisaniu której akurat jestem, wymaga ode mnie wielu, wielu myśli, dużo skupienia i czasu, a to wszystko obecnie poświęcam raczej kolejnym znaczkom kanji i niedorzecznie długim imionom bóstw z japońskiej mitologii, aniżeli balom, maskom i kasynom. Co prawda zaczęłam niedawno pisać kolejnego rozdziałowego 2mina (dostałam napadu weny o piątej nad ranem ;;;), jest to jednak dość odległy i jeszcze nie do końca ukształtowany w mojej głowie projekt. Mimo wszystko jestem zadowolona z tego, co do tej pory powstało (nie mam jeszcze tytułu, więc mój ff musi póki co pozostać bezimienny >.<), więc być może kiedyś jeszcze będzie Wam dane to dziwne opowiadanie poczytać ^^ Na wykładach bardzo rzadko mam czas sięgnąć po osobną kartkę i długopis, a kiedy już mi się to udaje, to powstają jedynie skrawki różnych krótkich ff, które prawdopodobnie będę próbowała stopniowo kończyć i umieszczać. Póki co przybywam z lekkim i fluffiastym Leobinem (tak, jestem Starlight), którego to zamierzam za moment opublikować.
To chyba tyle na dziś. Wybaczcie za zamieszanie. Do napisania~~!
EDIT. Tak, wiem że od publikacji tego posta zdążyłam już zmienić szablon 3948324 razy, przepraszam i błagam o cierpliwość, mam okropne problemy z pogodzeniem się z jakimikolwiek zmianami tutaj, stąd moje okropne niezdecydowanie ;;;;;; Jeszcze raz przepraszam.
Szablon... W sumie nie jest zły, ale jak sama pewnie wiesz przywiązanie do starego robi swoje, więc trzeba będzie się po prostu przyzwyczaić. Trochę niewygodne dla mnie jest to, że tylko lewa strona jest ruchoma, ale myślę, że to też będzie kwestia przyzwyczajenia. CSS ogólnie ssie, zdanie nie zmienię na ten temat choćby nie wiem co, a mój szablon przecież wcale nie był taki skomplikowany. Na pewno prostszy od tego. ._. No! I przede wszystkim to kwestia gustu. To pewnie też jakoś dałoby się zapisać, żeby strony do obserwowania (nie wiem, jak to nazwać. o.O) umieścić gdzieś tam, ale to trzeba by pogrzebać gdzieś w kodach, tylko nie wiem, gdzie to znaleźć. Nie jest źle! Ja jestem ostatnio maniaczką zaokrąglonych ramek, ale tu by to chyba nie wyglądało za dobrze... Więc w sumie jest dobrze. Im dłużej to piszę, tym bardziej przekonuję się do tego szablonu, brawo ja. ._.
OdpowiedzUsuń