13.02.2018

Lustro




Wonwoo od zawsze patrzył na świat przez pryzmat przesądów. Uważał na czarne koty i nigdy nie przechodził pod drabiną. Ze szczególną ostrożnością podchodził do luster. Przez całe swoje życie nie uszkodził ani jednej szklanej tafli. Do perfekcji opanował obchodzenie się z wszelakimi zwierciadłami.

A potem w jego życiu pojawił się pewien niezdarny idiota i jednym machnięciem ręki wszystko zrujnował.

– Siedem lat – orzekł Wonwoo, pustym wzrokiem wpatrując się w rozsypane na podłodze odłamki szkła. Mingyu się uśmiechnął.

– Grunt, że spędzimy je razem.

W ten oto sposób Kim Mingyu sprowadził na Jeon Wonwoo siedem lat nieszczęścia.

Siedem lat udręki.

Siedem lat miłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Template made by Robyn Gleams